Mistrz francuskiej Nowej Fali, realista i wizjoner, autor dzieł kultowych, często jednocześnie radykalnych i spektakularnych.
kurator: Ariel Schweitzer
"Jacues Rivette nie żyje, ale życzymy sobie, aby nadal panowały dwie jego idee: upór, zarówno w przeżywaniu przygód, jak i w tym, co niesłychane, oraz bezpośredniość w rejestrowaniu rzeczywistości, która - i tylko ona - czyni kino czymś cennym". Tymi słowami Stéphane Delorme, redaktor naczelny "Cahiers du cinéma", pisma, z którym Rivette był silnie związany, kończy swój artykuł na cześć reżysera, w numerze specjalnym, poświęconym mu po jego śmierci. Rivette zmarł 1 marca 2016 roku, w wieku 87 lat. Był najbardziej dyskretnym i najbardziej tajemniczym reżyserem Nowej Fali. Z "sekretu" uczynił jeden z kluczowych tematów swojej twórczości, na którą składa się około trzydziestu różnorodnych filmów - dokumentalnych, fabularnych, krótkometrażowych oraz długich (czasem bardzo długich) dzieł pełnometrażowych - zrealizowanych w ciągu sześciu dekad."
Ariel Schweitzer, Jacques Rivette - sekretna obrona
Jest uznawany za autora pierwszego filmu nowofalowego (krótki Mat szewski z 1956 roku). W programie przeglądu znajdzie się jedenaście, w większości niepokazywanych w Polsce, dzieł mistrza, filmowca-enigmy, rozmiłowanego w każdym akcie kreacji i wyobraźni.
W programie znalazły się: nagrodzona w Locarno cudowna surrealistyczna fantazja Celina i Julia odpływają (1974); ponad czterogodzinny, niezwykły melodramat Miłość szalona (1969); Ściśle tajne (1998) z Jerzym Radziwiłowiczem; nagrodzona przez canneńskie jury słynna Piękna złośnica (1991) z niezapomnianym duetem Michel Piccoli i Emmanuelle Bèart; skandalizująca w swoim czasie Zakonnica (1966) ze wspaniałą Anną Kariną; niezwykły musical Ostrożnie: delikatnie (1995); eksplorujące temat relacji życia i teatru fascynujące Banda czterech (1989), późne arcydzieło Kto wie (2001) i debiutancki Paryż należy do nas (1961). Selekcję uzupełnią odrestaurowane filmy krótkometrażowe Rivette'a oraz intrygujący dokument o twórcy autorstwa Serge'a Daney i Claire Denis - Jacques Rivette, strażnik (1990).
Nie zabraknie kinofilskiej legendy, niezwykle rzadko prezentowanego, niemal 13-godzinnego Out 1 - opus magnum reżysera. Film zostanie pokazany w czterech częściach. Paradoksalnie, im bardziej wydłużały się filmy Rivette'a, tym mocniej skracały się ich scenariusze. Grający w Out 1 Michel Lonsdale wspominał kiedyś, że to jedno z najdłuższych dzieł w historii kina powstało w oparciu o gęsto zapisaną kartkę papieru. Metoda francuskiego reżysera zakładała bowiem, że film rodzi się na planie, a domyka go spojrzenie widza. Historie, jakie opowiadał mają szkatułkową konstrukcję, a wielopiętrowe intrygi pęcznieją, by w finale zamiast rozwiązania przynieść zamierzone, przewrotne narracyjne fiasko. Może dlatego tym mocno stylizowanym, często "odpływającym" w fantazję opowieściom tak doskonale udaje się uchwycić kapryśną nieprzewidywalność prawdziwego życia: zazwyczaj kończącego się cięciem, a nie eleganckim rozwiązaniem skomplikowanej intrygi, jaką są nasze losy. Niechęć Rivette'a do klasycznej narracji była także deklaracją absolutnej filmowej wolności i formalnej swobody. Nie pozwolił, by ograniczał go czas czy gatunek, nie krępował aktorów gorsetem sztywnych oczekiwań, pozwalał im współtworzyć. Jerzy Radziwiłowicz, który grał w Ściśle tajne przyznaje: Rivette był zawsze w stanie szczególnej niepewności: nie dlatego jednak, że nie wiedział co robi - on po prostu wciąż sprawdzał co nam razem z tego wyjdzie. Wychodził z założenia, że jeśli nie pracuje się wspólnie, to się filmu zrobić nie da. Owo poczucie wspólnoty to jest bardzo piękna rzecz. Nie ze wszystkimi reżyserami się zdarza.
O retrospektywie Jacques'a Rivette'a opowiada Marcin Pieńkowski, dyrektor artystyczny festiwalu.
Retrospektywie będzie towarzyszyć książka Sekretny świat Jacques'a Rivette'a(Wydawnictwo EKRANy). To zbiór tekstów najwybitniejszych znawców Rivette'a z Francji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polski, którzy odsłonią wszystkie zakamarki jego tajemniczego kina. Książka pod redakcją Rafała Syski to przegląd tekstów często ulotnych i eseistycznych, czasem analitycznych i teoretycznych.
Do Wrocławia przyjadą między innymi żona reżysera Véronique Manniez-Rivette oraz Jerzy Radziwiłowicz.
(1928–2016) czołowy autor francuskiej Nowej Fali, nigdy nie brylował wśród twórców tego nurtu, pozostawał w cieniu swoich uznanych kolegów – Godarda, Rohmera, Chabrola czy Truffauta. Jego filmy z pewnością są wymagające, ale jednocześnie są zabawne i nowatorskie. Urodził się w Rouen. W latach pięćdziesiątych zaczął pisać dla „Cahiers du cinéma”, dzięki czemu znalazł się w kręgu twórców Nowej Fali. Jego pełnometrażowy debiut to Paryż należy do nas z 1960 roku. Filmografia Rivette'a obejmuje takie tytuły jak Zakonnica, Miłość szalona, Duelle czy Piękna złośnica (Grand Prix na festiwalu w Cannes).
"Jest pewnym paradoksem, że Jacques Rivette, najmniej znany z twórców francuskiej Nowej Fali, najdłużej zachował ducha śmiałego, radykalnego eksperymentatora, a jego dorobek z perspektywy lat wydaje się obok cykli Erica Rohmera najciekawszym, najtrwalszym owocem nowofalowego przełomu. Może dlatego, iż nie był podatny na ideologiczne i metodologiczne mody (jak Godard), nie miał literackich koneksji (jak Marguerite Duras, bardziej pisarka niż filmowiec, czy powiązany rozmaitymi nićmi z nouveau roman Resnais), ani nie uległ pokusie stania się "mainstreamowym" reżyserem, by kręcić w gruncie rzeczy rozrywkowe filmy dla szerokiej widowni (jak Truffaut czy Chabrol). Co więcej, zmarły 29 stycznia 2016 roku twórca swój ostatni film 36 vues du Pic St-Loup (36 widoków ze szczytu Pic St-Loup) zrealizował, przekroczywszy osiemdziesiątkę - jego premiera odbyła się 8 września 2009. To raczej schyłkowe opus minor, ale trzy inne dzieła, zrealizowane przez Rivette'a w XXI wieku, należą do najciekawszych osiągnięć światowego kina artystycznego bieżącego stulecia."